Kipiące gwarem i prędkością miasta niczym nie przypominają sielankowych krajobrazów natury. Tysiące psów przywykło jednak do takich warunków i żyją sobie one z nami, ludźmi, ścierając codziennie pazurki na betonowych chodnikach.
Częste wypady za miasto, możliwość eksploracji i węszenia są wspaniałymi formami umilającymi psom życie. A jak urozmaicić psom miejskie spacery? Wydawać by się mogło, że sam spacer w sobie dla wielu psów to istny survival, niemniej warto pomyśleć o pewnych aranżacjach i wpleść w ów spacer trochę zabawy.
Wystarczy rozejrzeć się, by dostrzec elementy infrastruktury, mogące posłużyć za wyposażenie treningowe. Tak właśnie od lat prowadzimy zajęcia w mieście. Szczególnie mając na uwadze bezpieczeństwo psów, spacerujemy w takich miejscach, które obfitują w różnorodne ‘przeszkody’.
Jeśli nasz pies jest odwrażliwiony na warunki miejskie, przywykł do miasta i nie reaguje lękiem warto przechadzać się z nim w miejscach, które obfitują w różnorodność jak: schodki, murki, różne faktury podłoża. Jest to rodzaj stymulacji, która może uatrakcyjnić przechadzkę. Psy mają naturę włóczęgi lubią penetrować nowe tereny, węszyć i zapuszczać się w nowe miejsca. Balansowanie ciałem na nierównościach, wchodzenie, schodzenie po schodach, oglądanie wraz z człowiekiem panoramy ze wzniesienia; wszystko można przekuć w zabawę.
Proste ćwiczenia połączone z nagradzaniem dobrze, pozytywnie utrwalą otoczenie, w którym przyszło żyć psom. Warto pamiętać, aby stopniowo urozmaicać otoczenie. Nie wszystko, co według nas jest normalne, pies odbiera tak samo. Perspektywa postrzegania świata przez psy jest inna, doznania wrażliwsze.
Zawsze w mieście spaceruj z psem na smyczy.
Nie zmuszaj go do wchodzenia na powierzchnie, których się boi.
Zwracaj uwagę na jego reakcje.
Zawsze miej na uwadze jego komfort i bezpieczeństwo.
Pozwalaj mu odkrywać miejskie zakamarki w jego tempie.
Nie zapominaj o unikaniu bardzo nagrzanych powierzchni latem i zimą skrzących od grubej warstwy soli.
Dobrym pomysłem na miejski spacer jest zabranie kompana do towarzystwa. Raźniej, ciekawiej i weselej jest przechadzać się w grupie.
Warto również po takim spacerze pozwolić psom odreagować w sposób, jaki lubią. Jedne lubią poganiać z zabawką, inne poganiać z opiekunem, czy innym psem, jeszcze inne wolą swobodne, wolne węszenie, inne po prostu idą spać ;)
Industrialna dżungla może być przyjaznym miejscem dla psów.
Słupki jako pachołki slalomu (fot. Katarzyna Sitkiewicz)
Ćwiczenia na murku (zawsze na smyczy! fot. Katarzyna Sitkiewicz)
Ćwiczenia na podwyższeniu (fot. Katarzyna Sitkiewicz)
Ćwiczenia na nierównych powierzchniach (fot. Katarzyna Sitkiewicz)
fot. Katarzyna Sitkiewicz
fot. Katarzyna Sitkiewicz
Joanna Hajdyła – Jarosz
Założycielka Szkoły „Psia Edukacja” – psiaedukacja.pl
Dyplomowany Zoopsycholog i Trener psów, Sędzia Rally – O